Miejskie Dzikie Psiodły [psy]

Imię: Długie, jednak łatwo zapamiętać. Kojarzy się z miłym piesiem. On nazywa się Denessie.
Wiek: Wiek? Dobry żart! Denessie nie żyje, niby jak można określić jego wiek? Załóżmy, że ma około dwóch lat, lecz naprawdę ma pewnie już z tysiąc...
Płeć: Mimo swego durnego imiona, Densik jest samcem
Charakter: Nie posiada charakteru. Nie czuje. Nie mówi... No, czasem tylko głosem demona. Odetnij mu łeb, nadal nie piśnie. Jak Tajfun nie ma ani serca, ani duszy.
Wygląd: Nie przyjemny... Ma świecące, żółte oczy bez źrenic i co dziwne skrzydła z mgły. Sam jest duchem. Ma czarne futro, lecz w odpowiednim świetle świeci się na fioletowo, miejscami na biało.
Rasa: W 40% procentach jest psem, wilczurem, a w 60% wilkiem. Myślcie, co chcecie.
Tytuł: Sługa/Donosiciel mrocznych panów/pań

-------
DODATKOWE POLA
Rodzice: Dobry żart, on nie posiada rodziców!
Ksywki / Skrót od imienia: Densik, Denek, Derek, Dennes, Darkness... Dużo jest tego, bardzo dużo. Najczęściej po prostu mój posłaniec.