Witaj na terytorium psa. Jeśli jesteś gotów, przekrócz ten próg i dostąp do rejestrowania swojego psa.
Poirytowana sunia westchnęła. - Ty z nią lepiej, Savvy, tu poczekaj. Ja zobaczę, co to za duch straszy blacky. - ruszyła w stronę Qwin'a. - Mógłbyś przyciszyć swoje wycie, drogi panie?
Qwin bestialsko na nią spojrzał. - A to czemu, Miejska Psinko?
Offline
Rocka spojrzała na tajemniczego psa wystraszona. Zawiał wiatr, a pomiędzy powiewającym jej futrem było widać coś niewyraźnego, niby znanie. Spojrzała na Qwina, tak, jakby już go znała i wiedziała kim jest. - Ty... - powiedziała i zaczęła pomału iść w jego stronę. - Pamiętam Cię...
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
Lolipop była tym zdziwiona, i zdziwiona zachowaniem Rocky. Ale bez słowa śledziła ich wzrokiem i usiadła.
Natomiast Qwin, po chwili odwrócił się w stronę Savvy.
Offline
- Co, nie kojarzysz mnie QWINN? - powiedziała suchym i jednocześnie demonicznym głosem. Gdy słuchało jej się teraz, miało się wrażenie, że mówi to jakiś potwór a nie stara, dobra Rocka.
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
- Może i pamiętam, może i nie. - wstał, mówił szorstko i płynnie, z nutką ironii, jego oczy zabłysły demonicznie.
Offline
Przewróciła oczami. - Heloł, tu Rocka! Nie pamiętasz tego wilczka który kiedyś rozgromił się jednym kłem? - powiedziała to i parsknęła śmiechem.
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
Mała przestraszyła się jeszcze bardziej.
-z-zostaw go! Duchy nie pamiętają swojego życia!-
Powiedziała pierwsze co jej na język przyszło i schowała się za drzewem.
Offline
Rocka spojrzała na BR jakby mówiła "No co ty nie powiesz" i spojrzała wyczekująco na rywala.
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
- Nie jestem duchem, tylko demonem. - spojrzał chwilowo na Blacky, po chwili na Savvy. - Hah. Nawet nie wiesz, jak bardzo się zmieniłem. Wtedy byłem demonem pierwszego stopnia. Teraz już drugiego.. - wbił czarny sztylet w ziemię, a ta zadrżała i zrobiła rozstęp między Qwinem, a Rocką, a z dziury wyleciały duszę, które zaczęły tańczyć wokoło Qwina. - Teraz jestem dokładnie kimś innym. - zmrużył wszystkie oczy.
Offline
- Powtarzasz się... - przewróciła oczami. - Hej, Lolipop! Poznaj, oto pan głupek Qwin - spojrzała na Qwina. - A ja nie jestem już szczeniakiem! - rzuciła się na niego.
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
Jakaś siła odepchnęła Savvy na drzewo. - A ja nie jestem tym durniem, który kiedyś dał się tobie omotać! - warknął przez zaciśnięte zęby.
--
Loli obserwowała to przestraszona, zasłoniła łapkami Blacky oczka i do siebie przytuliła.
Offline
Rocka szybko się otrząsnęła. - Hmm... Wtedy pokonałam Cię z odrobiną pomocy... I teraz też to zrobię! Oby się udało.. - nagle wiatr zawiał wokół niej, znów było widać dziwne znanie. Nagle nad nią zaczęła krążyć żółta aura, a z niej wyłoniła się złota wojowniczka - Gold.
- Rocka, po co mnie wzywałaś? - spytała postać.
- Spójrz za siebie!
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
Qwin zaczął groźnie warczeć. Chwilę myślał, czy nie lepiej byłoby zawołać Koniczyllę, ale postanowił, że te walkę załatwi osobiście. - Panna Goldyna, jak długo pani nie widziałem! - warknął sarkastycznie.
Offline
Gold groźnie spojrzała w twarz Qwina. - Daruj sobie tę pogawędkę, zdrajco!
"Ufam tylko sobie.
Sobie, i swojemu instynktowi." - Savannah
---
"Życie nigdy nie ma,
nigdy nie miało
i nigdy nie będzie mieć sensu..." - Savannah
---------------
Poznaj Goldynę, Cyrcus Livi i Ramzera!
------------
Strzeż się Tajfuna i Dennesie'go...
Wyposażenie: 490$, Czarno-Biała Kokardka Na Złe Sny (Livi),
Offline
- Skończyłaś? - ziewnął przeciągle na pokazkę. - Marnujecie mi tylko czas. - machnął ogonem z pogardą.
Offline