Miejskie Dzikie Psiodły [psy]
Witaj na terytorium psa. Jeśli jesteś gotów, przekrócz ten próg i dostąp do rejestrowania swojego psa.
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Motoryzacja
Ogłoszenie
Napisz odpowiedź
Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)
- Savannah
- 2012-11-19 16:54:23
Rocka kiwnęła głową. - Chodźmy stąd lepiej...
// Przenosimy się na Drogę.
- Konta Wypozyczone
- 2012-11-19 16:52:32
Nick wycofywał się w stronę gąszczu, nie zwracając uwagi na suczki.
- Lizak
- 2012-11-19 16:51:41
Ah tak. - uśmiechnęła się do niej i wstała do siadu.
- Savannah
- 2012-11-19 16:49:50
Savvy usiadła. - Lepiej się już czujesz, Loli? - spytała z nutką czułości w głosie. Nie było jej zbyt dużo, bo oczywiście dziwne było by zachowywać się niańką dla Alphy MPD.
- Lizak
- 2012-11-19 16:47:27
Nie zatrzymała nieznajomego psa, bo po co? Jak nie chce tu zostać, to nie będzie go prosić. I tak ma pewno ważniejsze sprawy na głowie. ~
- Savannah
- 2012-11-19 16:44:13
- Z wyjątkiem ucieczki tych złych i pogoni za nimi... Nie - odwzajemniła uśmiech. - Raczej nie - odwróciła na moment głowę w stronie Ramzera. - Lepiej Ci? - Tak.. - odpowiedział Razmer i wstał. - Lepiej już pójdę.. - odszedł.
- Lizak
- 2012-11-18 21:14:42
Loli powoli otworzyła oczky i spojrzała na Savvy. - C-coś mnie ominęło? - uśmiechnęła się blado.
- Savannah
- 2012-11-18 19:39:13
Savvy wstała na moment i gdzieś poleciała. Po chwili wróciła z czymś w rodzaju zioła i włożyła to do pyska Lolipop. Pomogła jej połknąć, a po tym Loli odzyskała siły.
- Lizak
- 2012-11-18 17:41:01
Lizak była nieprzytomna i w złym stanie.
- Savannah
- 2012-11-18 13:38:56
- Poczekaj, Ramzer.. - powiedziała Rocka i pobiegła do Lolipop. Zarzuciła ją sobie na plecy i położyła niedaleko Ramzera, a sama położyła się wokół nich. - Póki nie wydobrzejecie musimy zostać tutaj - powiedziała.
- Lizak
- 2012-11-18 13:26:58
Koniczylla zaśmiała się przez zaciśnięte ząbki, dodając gazu.
- Savannah
- 2012-11-18 13:21:47
Wszyscy z wyjątkiem Ramzera i Savvy rzucili się pędem za Koniczyllą.
- Nic Ci nie jest? - spytała Rocka. - Chyba.. Chyba nie.. - pisnął Ramzer.
- Lizak
- 2012-11-18 13:16:18
Salen uchylił się w bok, wyciągnął z ziemi złoty, oblepiony diamencikami sztylet i zaczął nim walczyć.
Cross padł z hukiem na ziemie, ale się podniósł. Mimo to kulał na łapę, i jeszcze warczał groźnie.
Pinki usiadła na środku walki, nic sobie z tego nie robiąc.
Lolipop również była pokonana, z piskiem schowała się za drzewem. Koniczylla, poczuła smak wygranej nad Lolipop, skoczyła w powietrze na tyle wysoko, że chwyciła gold za ogon i zaczęła, ciągnąc ją za sobą, biec.
- Savannah
- 2012-11-18 13:12:04
- Muahahahaha! - zaśmiała się Cyrcus jak idiotka i zrobiła minę psychola XD Wyjęła miecz z serca i zaczęła nim walczyć.
Gold oderwała się od rywala i zaczęła go atakować na róóóżne sposoby.
Ramzer oberwał i odleciał na bok, był pokonany, a Savvy widząc to pobiegła do niego. - Livi! Musisz zaatakować Tajfuna! - krzyknęła. - Skąd mnie znasz? - pisnęła Livi. - Nie gadaj, tylko walcz!
Livi zaczęła atakować Tajfuna.
- Lizak
- 2012-11-18 13:09:47
Lolipop rzuciła się do pomocy, próbując poskromić zapędy Koniczylli, oderwała ją od Savvy i zaczęły się gryźć po pyskach i łapach, plamiąc krwią ziemie.
Cross nic nie poczuł. Zaczął się kręcić wokoło własnej osi tak, że po chwili Gold mogło zrobić się niedobrze.
Samica, Pinki, nie dawała za wygraną i również gryzła przeciwnika, machając ogonami.
Salen próbował się podnieść, a gdy się podniósł, lekko wycofał, po czym rzucił się na kręgosłup przeciwnika.
Stopka forum
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi